Kiedy i w jaki sposób wydawcy zaczynają z marketingiem afiliacyjnym?

Kiedy i w jaki sposób wydawcy zaczynają z marketingiem afiliacyjnym?


Żeby lepiej zrozumieć wyobrażenia początkujących wydawców o marketingu afiliacjnym, za pomocą ankiety zrealizowaliśmy badanie wśród wydawców przyłączonych do sieci Dognet, zadając pytanie, jakie były ich początki w marketingu afiliacyjnym.

W badaniu wzięli udział aktualnie rozpoczynający współpracę wydawcy, ale także wydawcy, którzy marketingiem afiliacjnym zajmują się już od lat, i wspominali, jakie były ich początki. W sumie w badaniu wzięło udział 128 wydawców. Teraz Ci wyniki tego badania prezentujemy w mega artykule, w którym znajdziesz nie tylko sporo motywacji, ale też pożyteczne rady.

 

Na wstępie podstawowe dane

Na początek nas interesowało kilka podstawowych, statystycznych danych. Okazało się, że ponad 84% biorących udział w badaniu wydawców to mężczyźni.

Proporcje mężczyzn i kobiet zaangażowanych w badanie

 

Najwięcej wydawców swoje pierwsze projekty afilacyjne uruchamiało między 26 i 35 rokiem życia. Byli jednak tacy, którzy zaczynali bardzo dawno – nawet w podstawówce oraz ci, którzy zaczynali w późniejszym wieku, po pięćdziesiątce.

W jakim wieku zaczynali wydawcy?

 

Większość wydawców, którzy uczestniczyli w tym badaniu, prowadzi swoje projekty w języku słowackim – nawet 62%. Mniej więcej 1/3 ankietowanych prowadzi większość swoich projektów w języku czeskim, 2% tak samo po czesku i po słowacku i 3% ankietowanych prowadzą swoje projekty pierwotnie w języku angielskim.

W jakim języku jest najwięcej projektów?

 

Jak długo trwało, zanim affiliate projekt zaczął zarabiać?

Teraz już przechodzimy do bardziej interesujących informacji, które dla początkujących wydawców będą na pewno ważne. Pierwsza z takich informacji dotyczy tego, jak długo średnio trwa, zanim projekt afiliacyjny zacznie zarabiać pierwsze pieniądze.

Kiedy projekt zaczął przynosić zyski?

 

Wśród wydawców znalazło się kilka początkujących, których strona internetowa na razie nie zarabia – było to 9% ankietowanych.

Największą grupą byli wydawcy, których strony internetowe zaczęły zarabiać w ciągu pierwszych trzech miesięcy od uruchomienia – było ich 34%. Drugą najliczniejszą grupą są wydawcy, których projekty zaczęły zarabiać w trakcie pół roku – 23% i tuż za nimi, 21%, to ci, którzy zaczęli zarabiać w trakcie pierwszego roku.

Tylko w przypadku 13% wydawców zajęło to ponad rok, zanim ich projekt zaczął zarabiać.

Ponad połowie ankietowanych wydawców zaczęły ich strony partnerskie zarabiać w ciągu pierwszego półrocza. Wspaniała informacja dla tych z was, którzy się obawiacie, że to będzie trwało lata. Tylko minimum wydawców nie udało się zacząć na ich stronach internetowych zarabiać najpóźniej po upłynięciu roku.

 

Czy marketing afiliacjny stanowi główne źródło dochodu?

Interesowało nas także, czy marketingiem afiliacyjnym można zarabiać na życie w charakterze jedynego źródła dochodu. Dowiedzieliśmy się, że tylko dla 20% wydawców marketing afiliacjny stanowi główne źródło dochodu. Dla 80% wydawców jest to raczej dodatkowe źródło dochodu i zajmują się jeszcze inną działalnością.

Czy marketing afiliacyjny jest głównym źródłem twoich dochodów?

 

Jesteś zaangażowany w inną równie ważną działalność oprócz marketingu afiliacjnego?

Nasuwa się, więc kolejne logiczne pytanie, o jaką inną działalność chodzi. Działalność, którą oprócz tworzenia i opieki nad stronami partnerskimi się zajmują w sytuacji, gdy większość wydawców oprócz marketingu afiliacyjnego prowadzi także inną równie ważną działalność. Pytaliśmy, o jaką działalność chodzi, przy czym można było zaznaczyć więcej odpowiedzi.

Czy prowadzisz inne porównywalne działania?

 

Dla największej części, aż 78% jest nią praca, ewentualnie prowadzenie działalności w innej dziedzinie. Oprócz tego powtarzały się odpowiedzi typu szkoła, bycie rodzicem. 12% ankietowanych oprócz marketingu afiliacjnego nie zajmuje się inną działalnością zarobkowa.

Większość wydawców oprócz tworzenia treści i opieki nad stroną internetową zajmuje się także inną działalnością. Aczkolwiek najczęściej chodzi o prowadzenie działalności albo pracę, marketing afiliacjny może być wspaniałym źródłem dodatkowego dochodu także dla studentów albo rodziców na urlopie rodzicielskim. Oprócz bycia rodzicem możesz wykorzystać swoje doświadczenie i promować kampanie sfokusowane na asortymencie dla dzieci.

 

Na stronie internetowej Dognetu w sekcji Kampanie, zawsze znajdziesz aktualną listę sklepów internetowych, które są do dyspozycji. W prosty sposób możesz je filtrować, w zależności od tego, co Cię interesuje. W tym przypadku mogą to być np. sklepy internetowe, oferujące asortyment dla dzieci.

 

Co było główną motywacją, żeby zacząć?

Interesującym pytaniem było również pytanie o to, jaka była motywacja wydawców, żeby zaczęli z marketingiem afiliacyjnym.

Jaka była główna motywacja, aby rozpocząć?

 

Wśród absolutnie najczęściej występujących odpowiedzi pojawiało się źródło dochodu. W ten sposób odpowiedziało nawet 42% ankietowanych. Fakt, że temat jest Twoją pasją i programem na czas wolny to też duża motywacja do rozpoczęcia. Stanowiło to główną motywacje nawet dla 18% ankietowanych w obu przypadkach.

12% powiedziało sobie – no cóż, spróbuję, nic mnie to nie kosztuje. I spróbowali. 10% podawało inne powody. Najczęściej chodziło o dywersyfikację dochodu, dodatkowy zarobek na urlopie macierzyńskim, albo bycie niezależnym, ale także pragnienie nauczyć się czegoś i wypróbować coś nowego.

 

Jakie obawy nie pozwalały Ci zacząć?

Interesował nas również, jakie były najczęstsze obawy, które potencjonalnym wydawcom nie pozwalały rzucić się na tworzenie strony partnerskiej i promocję kampanii. W tej kwestii mieli ponownie możliwość kliknięcia więcej odpowiedzi, wyrażających ich obawy. Najczęściej wydawcy wybierali opcję, że największą obawą, która stała im na drodze, żeby ruszyć, był brak doświadczenia. Tak, ale gdy nie spróbujesz, nie zdobędziesz żadnych doświadczeń. Zalecamy o tej obawie wcale nie myśleć i po prostu zacząć.

Jakie obawy uniemożliwiały ci rozpoczęcie?

 

Z kolei najliczniejsze obawy to czasochłonność i konieczność inwestycji finansowej. Z czasochłonnością na pewno trzeba się liczyć. Marketing afiliacyjny nie jest, przynajmniej na początku na pewno, dochodem pasywnym i potrzebne jest zaangażowanie. Trochę bardziej optymistycznie sprawa wygląda, jeśli chodzi o inwestycję finansową. Jeżeli na początku nie planujesz zlecić tworzenie treści lub strony podmiotom zewnętrznym, koszty finansowe będą minimalne.

Jeżeli twoją największą obawą jest brak doświadczenia, które inaczej niż w praktyce nie zdobędziesz, przygotuj się chociaż teoretycznie. Przestudiuj wszystkie dostępne materiały, książki z Dognet.store, odwiedzaj webinaria, pytaj bardziej doświadczonych na forach dyskusyjnych lub w grupach fejsbukowych.

 

Czy miałaś jakiekolwiek doświadczenie w tworzeniu stron internetowych?

Wielu z was zapewne ucieszy się słysząc, że większość wydawców, zanim zaczęła tworzyć strony partnerskie, nie dysponowała żadnym lub znikomym doświadczeniem w tworzeniu stron internetowych. Wierzę, że to może być dla wielu z was coś, co powodowało, że jak dotąd nie zaczęliście. Ale jak widać, doświadczenia można zbierać „po drodze” i większość wydawców także zaczynała z minimalnym doświadczeniem.

Doświadczenie w tworzeniu stron internetowych

 

Co w marketingu afiliacjnym najwięcej wzbogaciło moje życie?

W następnym pytaniu uczestnicy badania mogli wybrać więcej opcji. Pytaliśmy ich, co w marketingu afiliacjnym najwięcej wzbogaciło ich życie. Jednoznacznie najczęściej wydawcy klikali opcję Nowe doświadczenia – nawet 71%. Podobnie często około 40% – 45% wydawcy klikali opcję Robię, co mi się podoba, Wolność i, oczywiście, Pieniądze.

Największa korzyść z projektu afiliacyjnego

 

Na zakończenie motywacja prosto od doświadczonych wydawców

Na zakończenie już tylko kilka podpowiedzi w oryginalnym brzmieniu od samych wydawców. Są to rady, które by teraz przekazali swojemu młodszemu i ja, i które jednoznacznie Cię zmotywują.

  • “Nie zwlekaj i zacznij od razu”
  • “Trzeba się zaangażować, spróbować więcej stron internetowych, przestudiować możliwie najwięcej dostępnych materiałów”
  • “Skopiuj tych, co odnieśli sukces”
  • “Nie baw się zdobieniami, ale dokładnej nowych treści”
  • “Bądź wytrwały”
  • “Nie wahaj się i ruszaj bez względu na okoliczności”
  • “Nie bój się trochę zaryzykować i inwestuj do projektu”
  • “Nie bój się prosić o pomoc, jeżeli możesz, stopniowo stronę rozbudowuj, dobrze planuj.”
  • “Rób 2 projekty równolegle, więcej nie. Unikaj mocno konkurencyjnych tematów typu finanse. Skupiaj się na konkretnym temacie, posiadającym jednak potencjał także horyzontalnego wzrostu”
  • “Nie bój się i zacznie od razu. To nie jest fizyka jądrowa. Wszystkiego stopniowo się nauczysz.”
  • “1. Skup się na jednym temacie / segmencie 2. Nie lekceważ SEO 3. Zbieraj informacje / przyjmij dobrą radę 4. Bądź cierpliwy”
  • “Paid traffic is good trafiic”
  • “Rób tylko sensowne artykuły dla ludzi, nie dla wyszukiwarek”
  • “Skupiaj się na artykułach produktowych”
  • „Nie bój się niczego, nie zwracaj uwagę na hejt i odradzanie i bądź cierpliwa. Nie spodziewam się wyników od razu.“
  • “Zacznij z któregoś miejsca, mimo że projekt nie jest perfekcyjny. Żaden projekt na początku nie był doskonały!”
  • “Zacznij wcześniej i poświęć więcej czasu”
  • “Wpierw zacznij się uczyć jak robić strony i obrabiać zdjęcia”
  • “Nie głów się cały czas nad rozwiązaniem technicznym, lepiej chociaż *coś* wypuść na świat. :)”
  • “Poświęcać stronie czas na co dzień, wytrwałość, regularne publikowanie.”
  • “Więcej komunikuj, networkuj, bądź aktywny w grupie, nie bój się zadawać pytań.”
  • “Głównie ruszyć. Nie czekać, zanim wszystko będzie doskonale przygotowane. Po prostu zacznij. I wytrzymać. Przede wszystkim w przypadku stron, gdzie podstawą jest organiczny ruch. To bieg długodystansowy. Więc nie poddać się i wytrzymać.”
  • “Nie skacz z jednego tematu na drugi. Starannie wybierz temat i trzymaj się go.”
  • “Zacznij, wybierz metodę prób i błędów, ucz się”
  • “Zacznij wcześniej, więcej haruj, nie bój się inwestować, poświęcaj temu przynajmniej 2 godziny dziennie, próbuję nowych kampanii, zabierz się za to porządnie”
  • “Zaczynać było późno już wczoraj, nie bój się ryzykować, idź na całość.”
  • “Wypróbuj i zobaczysz, najwyżej to się nie uda. Ważny jest przede wszystkim oryginalny content, który pomaga.”
  • “Obejrzyj filmiki, przeczytaj książki na temat Affiliate. Gdy już zrozumiesz, o co chodzi, wybierz temat, zarejestruj domenę, uchom hosting i WordPress, zacznij tworzyć pożądaną treść możliwie najszybciej. Stopniowo, jak zaczną pojawiać się użytkownicy, zacznij stronę monetaryzować. Dalej musisz się kształcić na temat SEO i PPC i analityki internetowej, nigdy już nie przestawaj. Nie pozwól się zniechęcić czekaniem na konwersje i cały czas dodawaj treści dobrej jakości. :-)”

Jeżeli chociaż coś z tego badania powinno być dla Ciebie przydatne, niech to będą te najczęstsze rady wydawców ich młodszemu ja – zacznij teraz i nie zwlekaj z tym, ucz się, bądź cierpliwy i nie poddawaj się przy pierwszym niepowodzeniu. 

Zawsze jesteśmy tu dla ciebie pod adresem hello@dognet.com

Júlia Bačíková

Júlia má v Dognete na starosti kľúčové spolupráce, vzťahy a projekty

Więcej artykułów, które mogą Cię zainteresować

Kampanie dostępne w naszej sieci: